sobota, 25 lutego 2012

Memo

Przy okazji zakupu lekarstw dla Nikodema dostaliśmy w aptece karty MEMO (reklamówka do witamin dla dzieci). Od czwartku gramy w Memo średnio trzynaście tysięcy razy dziennie:)
Gra doskonale wszystkim znana - szukamy par takich samych obrazków. Nikodem wprawdzie strasznie oszukuje, bo już przy rozkładaniu kart stara się podejrzeć, gdzie którą kładzie, ale i tak zabawa jest przednia:)))
Obrazki są bardzo ładne, kolorowe. Przeważają zwierzątka, ale jest też rycerz, ciężarówka i autko. Do tego na każdej karcie jest literka - duża i mała - świetne narzędzie do nauki pisania i czytania. No i oczywiście gra doskonale ćwiczy pamięć i spostrzegawczość.


2 komentarze:

  1. Fajne! W naszej aptece to raczej marne szanse, ale zapytam

    OdpowiedzUsuń
  2. Lenka ciągle nas ogrywa:) Ma fenomenalną pamięć!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj