czwartek, 12 kwietnia 2012

Ociepliło się...

Ociepliło się u nas nieco. Rewelacji jeszcze wprawdzie nie ma, ale łupieże i tak okupują plac zabaw całymi popołudniami.
Po powrocie z pracy obowiązkowo spędzamy godzinę na placu przedszkolnym - wołami nie można Ich wyciągnąć! Potem idziemy na osiedlowy plac zabaw. Dobrze, jeśli w międzyczasie uda mi się dokonać jakichś zakupów, bo inaczej pomarlibyśmy z głodu.
A tymczasem w domu kompletny chaos - pranie leży, z prasowaniem jestem w lesie, obiady gotuję po nocach, a o sprzątaniu od kilku dni w ogóle nie ma mowy.
Ale za to mam szczęśliwe dzieci:)))

3 komentarze:

  1. Co tam pranie, sprzątanie jak dzieci są najszczęśliwsze na świecie? Czy to nie jest naszym priorytetem? :)
    Zazdrościmy pogody... u nas trzeci dzień PADA...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna to wspaniały czas podwórkowych zabaw :-) Byle tylko ciepło było ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj